Rysunek

Rysunek, malarstwo, kaligrafia, media, historia

środa, 5 października 2016

Taniec


Taniec już pokazywałem w wersji niebieskiej - to jest drugi obrazek jaki zacząłem malować - ciągle nieskończony.
W międzyczasie rozpocząłem też "Czarne skały wg Boudina" - tak mnie ekscytacja poniosła po wizycie w Muzeum Narodowym w Gdańsku...




Podczas szkicowania ołówkiem coś mi nie pasowało i powiększyłem głowę mężczyzny zapominając, że to była dla mnie miara, którą rozplanowałem całość...

Ale taka nieskończona praca też ma w sobie "coś" i stwierdziłem, że zostawię nogi niedomalowane - efekt mnie zadowala.

Nie wiem, czy Czytelnicy mają podobne odczucie, ale podoba mi się, jak wyszły cienie na nogach tancerki. Wygląda to dosyć realistycznie. Można powiedzieć, że dziewczyna ma świetne nogi...








Widzę tu oczywiście źle pokazaną dłoń i dziwnie zakreśloną łydkę, ale to dopiero mój drugi obrazek...
Nie pamiętam, ale tutaj chyba też używałem tylko 3 kolorów podstawowych. Chociaż tło było robione temperą...

Nawet w tej nieskończonej formie mi się podoba, może go takim zostawię?

"Czarne skały wg Boudina" skończyłem w styczniu tego roku, ale na razie nie będę go tu wrzucać, chciałbym najpierw go komuś pokazać, a nie chciałbym, żeby ta osoba zobaczyła go wpierw w internecie - małe zdjęcie podbija efekt, a ja jestem ciekaw opinii "na żywo"...


Taniec,
2015 - 2016?, karton 50x70, akryl






Brak komentarzy: