Rysunek

Rysunek, malarstwo, kaligrafia, media, historia

czwartek, 28 lutego 2013

Moja ostatnia praca



Jane Birkin. Jestem w trakcie czwartego rysunku z cyklu ze zdjęć (trzeci widać w tle bloga, wrzucę go za jakiś czas..).





Tym razem zdecydowałem się od razu rysować "na gotowo" - i to nie był najlepszy pomysł.

Zacząłem od ogólnego szkicu - który czekał chyba ze 4 miesiące na ciąg dalszy...  Nie był dopracowany, dlatego co nieco mi się ta buzia rozjechała.



 
Zacząłem od lewego oka.






Stopniowo przechodziłem w lewą stronę - włosy, a potem nos i drugie oko.
 













Największy problem to miękkie nieforemne części ciała: nos i uszy. Muszę teraz poćwiczyć detale, bo inaczej dalej nie zajadę...
Jak widać coś poszło nie tak z lewej strony - przesunięcie nawet o grubość kreski daje istotne różnice w rysunku.





Część twarzy wygląda nienaturalnie - być może jeszcze dam radę to poprawić. Generalnie to moja ostatnia praca z cyklu "ze zdjęć".

Teraz muszę skupić się na detalach i rysunku z natury.

Co prawda zdarzają mi się szybkie szkice, planuję konkretnie się do tego przyłożyć.


Ta praca nauczyła mnie tego, że trzeba często odchodzić od rysunku i przyglądać mu się z pewnej odległości - łatwiej wówczas wychwycić niuanse.

Wychodzi na to, że potrzebuję sztalugi....